"Nie ma tu mowy o masowej produkcji." - rozmowa z @brassev_com, producentem mosiężnych uchwytów
Brassev to rodzinna manufaktura, która powstała z połączenia pasji do mosiądzu z rosnącym zapotrzebowaniem rynku na niebanalne wzory. Oferta marki to ręcznie robione produkty, które ujmują jakością i oryginalnością. Ceniony przez najbardziej popularne projektantki wnętrz w Polsce, Brassev pokazuje, że mosiądz nie ma dla nich tajemnic.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat mosiądzu, zapraszam do lektury.
Jesteście młodą marką na polskim rynku. Jaki był początek Brassev i jak narodził się pomysł na stworzenie rodzinnego biznesu?
Marka powstała w 2019 roku. Stoją za nią dwie osoby, ojciec i córka. Ja – córka – stworzyłam Brassev i odpowiadam za strategię marki oraz wszystko to, co widzi klient. Tata to zaplecze techniczne i wykonawcze. Ma 25-letnie doświadczenie w pracy z mosiądzem, więc jest rzemieślnikiem z prawdziwego zdarzenia. To on przekłada moje pomysły na to, co realnie da się wykonać.
Projektanci poszukują nieszablonowych pomysłów do swoich projektów, jednak na naszym rynku do tej pory nie było dużego wyboru produktów z mosiądzu. Staramy się wypełnić tę niszę. Posiadamy standardową ofertę, którą można zobaczyć i nabyć na naszej stronie internetowej, ale podejmujemy się realizacji również indywidualnych projektów.
Jakie były najbardziej ambitne projekty, które zrealizowaliście do tej pory?
Posiadamy własny warsztat i tradycyjną odlewnię, co daje nam ogromne możliwości. Jednym z naszych największych projektów była renowacja i replika starych wzorów klamek, baskwili okiennych i innych wyrobów na Zamku w Mosznej. Wszystko pod bacznym okiem konserwatora zabytków. Podejmowaliśmy też współpracę jako podwykonawcy do showroomów światowych marek premium. Zajmujemy się także bardziej przyziemnymi, ale niestandardowymi zamówieniami, jak na przykład mosiężne ramy luster na zamówienie. Zawsze jesteśmy otwarci na nowe i niestandardowe współprace. Stale rozwijamy park maszynowy, dzięki czemu mamy coraz większe możliwości.
Wszystkie Wasze produkty są wykonywane własnoręcznie. Czy to wyraz pasji do rzemieślniczego kunsztu, czy frustracji masowo produkowanymi wyrobami?
To przede wszystkim pasja do mosiądzu mojego ojca. Tata kocha swoją pracę i wkłada w nią całe serce, co przekłada się na jakość produktów. Wszystkie nasze uchwyty przechodzą przez ręce rzemieślnika, każda sztuka jest wykończona ręcznie. Nie ma tutaj mowy o masowej produkcji. Niestety dzisiaj wiąże się to również z kosztem, jaki trzeba ponieść. Za jakością stoi cena, bo to praca rąk - a tych złotych do obróbki metali, brakuje. Ciężko znaleźć dobrego pracownika w tej branży.
Chciałabym zadać Wam też kilka praktycznych pytań. W jaki sposób rozpoznać, że mamy do czynienia z mosiądzem wysokiej jakości? Przy wyrobach takich jak klamki czy uchwyty możemy mieć do czynienia z mosiądzem albo produktem, który jest mosiądzowany. Różnica jest taka, jak pomiędzy biżuterią złotą i pozłacaną. To znaczy, jest to albo 100% mosiądz albo jedynie materiał pokryty warstwą mosiądzu. Ten pierwszy zawsze można odnowić, jest wieczny. Uszkodzeń na produkcie mosiądzowanym nie da się naprawić. W razie wątpliwości z jakim rodzajem produktu mamy do czynienia łatwo jest to sprawdzić, ponieważ mosiądz nie przyciąga magnesu. Widać to też przy uszkodzeniu - pod warstwa mosiądzowanego produktu widoczny jest inny metal.
Mówi się, że mosiądz z czasem zmienia swój kolor. Czy należy obawiać się go, jako materiału we wnętrzu?
Mosiądz patynuje, czyli zmienia swój kolor i “starzeje” się. Jednak to właśnie w “starzeniu się” mosiądzu tkwi jego piękno, które pokochało wielu naszych klientów. Nie należy się go obawiać. Jest pięknym materiałem, który można odnawiać - albo samodzielnie, albo przez nas, poniewaz świadczymy usługę renowacji. Polega na wyczyszczeniu produktów do surowego mosiądzu. Wówczas możemy znów nadać im oczekiwany charakter oraz pokrycie. Robiąc to u nas klient ma pewność, że uchwyty znów będą jak nowe.
Produkty mosiężne mogą mieć wiele wykończeń: np. szczotkowane, polerowane czy patynowane. Czym różnią się jeśli chodzi o finalny efekt? Czy rodzaj pokrycia powinno dobierać się w zależności od zastosowania?
Mosiądz może przybierać różny charakter. Główne różnice sprowadzają się do koloru i stylu, jaki chcemy uzyskać w projekcie. Szczotkowane to satynowe wykończenie, polerowane odbija się jak lustro, a patynowane to przyciemniony mosiądz. Dodatkowo, każde że wspomnianych wykończeń pokrywa się warstwą zabezpieczająca: woskiem lub lakierem. Woskowanie uchwytów to warstwa ochronna na krótszy okres czasu i należy tę czynność powtarzać. Lakier wprowadziliśmy na prośbę klientów, którzy chcą zatrzymać nowość i świeżość uchwytów na dłużej.
Mosiądz nie lubi się z wilgocią - woda powoduje, że szybciej patynuje. Jeśli chcemy ten proces spowolnić, warto wybrać produkt lakierowany. Jeżeli jednak zależy nam na bardziej autentycznym efekcie, gdzie mosiądz zmienia swój kolor z czasem, wybrałabym wosk. Klient, który nie miał styczności z oboma rodzajami pokrycia, nie wychwyci różnicy na pierwszy rzut oka. Jest ona widoczna jest jedynie w tym, jak produkt będzie zachowywał się z czasem.
Jak wspominałaś, mosiądz nie lubi się z wodą. Co więc z mosiężnymi elementami w łazienkach?
Jeśli mówimy o tych dostępnych w sklepach (Brassev nie ma takich produktów w swojej ofercie - przyp. red.) to są one pokryte specjalną powłoką, która ma niewiele wspólnego z prawdziwym mosiądzem. Takie elementy są jedynie w kolorze mosiądzu. Nie trzeba unikać tego rozwiązania, wystarczy zadbać - wycierać do sucha.
Jak najlepiej dbać o mosiądz?
Nie dotykać mokrymi rękoma! W zależności od wykończenia i końcowego pokrycia inaczej o niego dbamy. Lakierowane wyroby wycieramy wyłącznie miękką szmatką. Lakier nie lubi też mechanicznego uszkodzenia np. biżuterią. O te woskowane najlepiej dbać specjalnym środkiem do mosiądzu. Na Instagramie @brassev_com pokazujemy jak to zrobić.
Ostatnimi czasy poszerzyliście swoją ofertę o nowe rodzaje uchwytów. Jakich produktów możemy się spodziewać w niedalekiej przyszłości?
Mamy kilka nowych pomysłów na ten rok. Ostatnio wprowadziliśmy nowy model podłużnego uchwytu o nazwie Industrial, a w fazie prototypu mam kolejny reling, który już niebawem zobaczycie na naszej stronie. Na pewno stworzymy też coś większego do wnętrza, ale niech na razie pozostanie to niespodzianką. Warto obserwować nasz rozwój, na pewno zaskoczymy Was jeszcze nie raz.
Czy można liczyć na jakiś kod rabatowy? ☺️